wtorek, 19 czerwca 2012

Opowiadanie nr 3 ,

Hej , zaczne pisąc opowiadanie ale chyba dziś nie skończe całego . :D :c
______________________________________________________
______________________________________________________

Siedziałam na łóżku i czytałam nowo kupioną książkę.
Była o tym , że chłopak był z dziewczyną , lecz musieli się rozstać bo chłopak przeprowadzał się do Londynu. Komunikowali się tylko przez telefon i internet. Lecz nadal byli dla siedzie wsparciem.
Książka mi się podobała , przerwał mi czytanie Lucas.
Lucas wchodząc do mojego pokoju ukrywał coś za plecami.
- Cześć , piękna . To dla Ciebie. - podarował mi bukiet róż .
- Dziękuję , żuciłam mu się na szyje.
- Mam coś jeszzce .
Wyciągnął małe pudełeczko.
Otworzyłam go i zobaczyłam , Prześliczny błyszczący , nowiusienki naszyjnki.
Uśmiechnęłam się.
- ZA co to , ? jest śłiczny . - zapytałam.
- ZA to , że jesteś . - pocałował mnie w policzek.
- Dobra szukuj się . - powiedizał.
- Ale gdzie . ?
- Przecież miałaś przyjść do mnie , żebym Cię przedstawił rodzicom.
- A tak.
Położyłam się na łóżko. - A co jeśli mnie nie polubią.?
Lucas nachulił się na demną  i pocałował .
- Nie bądź nie mądra , czubku. Ciebie ? pokochają od razu. - uśmiechnął się.
- Dobra , dobra możemy iść.
Oznajmiłam , mamie , że idę do Lucasa. Zgodzuiła się.
Miałam czas do dwudziestej.
Przez cała drogę szliśmy za rękę. Denerwowałam się , tą wizytą.
W końcu dotarliśmy. Jeszcze chwilę staliśmy pod jego domem.
- Dobra - mówiłam sama do sibie.
Wdech i wydech.
ZAczął się śmiać.
Gdy weszliśmy do środka , byłam pod wrażęniem . W domu było czysto , i przytulnie.
- Dzień dobry . - powiedziałam speszona.
- Dzień dobry , kcohanie. - powiedziała jego mama.
Usiądź nie denerwuj się. Iśmiechnęła się.
- Mamo , tato .. To jest Nina , moja dziewczyna .
Jego tata , spojżął się na mnie i uśmiechnął się. Wygląda na miła i dopbrze wychowaną dziewczynę.
Jego mama przyniosła mi soku.
- Dziękuję.
- No więc , chodzisz zLucasem do szkoły ?
- Tak do jednej klasy .



ĆDN , musze iść :CC ♥♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz