Minęły 3 miesiące , aż trudno uwierzyć , że od trzech miesięcy chodzę z Niallem.
Usiadłam wykończona , na kanapie.
Niall usiadł obok mnie .
A ja wtuliłam się w niego.
- Coś mało miłości mi coś niedawno okazujesz . - Śmiesznie oburzył się Niall.
- Kochanie .. Proszę się nie mów tak.Wiesz jak bardzo Cię kocham . - Uśmiechnął się .
Chłopaki dosiedli się do nas .
- Żartowałem , wiem kochanie.-Zaczął mnie delikatnie całować.
- Kupiliście już prezenty . ? - Spytał Harry.
- Właśnie nie .. ale niedługo wybieram się z dziewczynami , ale nie mam pojęcia co wam kupić..-Powiedziałam.
- Mam to samo .. - Powiedział Hazza.
- Ej , chodźcie skoczymy na łyżwy . - Uśmiechnął się Liam.
- Ok . - Odpowiedziali.
- Ale ja nie umiem jeździć . - powiedziałam.
- Wreszcie ! .- Przytulił mnie Louis , ktoś kto też nie umie jeździć .
Zaśmiałam się.
- Dobra chodźmy . - Dopowiedziałam.
- Ja jego .. - Powiedział Liam.
Nie jednak chyba nie możemy iść ..
- Czemu ? .. - Spytał Niall.
- Na dworzu pełno fanek , które hejtują Shirley i Sophie .. - Niebezpiecznie . - Dodał Lou.
- Ej .. to nic , chodźcie , damy rade. - Powiedziałam.
Shirley mnie poparła.
- Dobra .. - Odpwoeidział Niall.
Ale cały czas trzymaj mnie za rękę.
- Dobrze . - Odparłam i pocałowałam go .
Poszłam się ubrać.
Ubrałam czerwone rajstopy ombre , czarną spódniczkę , koturny , czarny płąszczyk i białe dodatki.
Czas na wyjście .
- Tylko się nie bujcie , one pewnie będą chciały autografy i wgl.Zaprowadzimy was , do samochodu i na chwilkę do nich wyjdziemy ok . ? - Powiedział Harry.
Przytaknęłyśmy.
Niall złapał mnie za rękę.
- Chodźcie szybko ! - krzyknął Hazza.
Fanki ubrażały mnie i Shirley , więc chłopcy odmuwili zdjęć i autografów .
Wsiedli do samochodu .
- Przeze mnie was znienawidzą , na tt napisały , że Shirley tolerują a mnie nie .. - Przeze mnie będą was hejtować .. - Popłakałam się lekko.
- Proszę Cię , Sophie . ! Nie płacz bo ja sam się rozpłacze , direcioners są ważne , ale one nie były direcioners ,bo Cię hejtują , jesteś najważniejsza zrozum to . ! - Powiedział Niall.
Pocałował mnie.
- Na pewno . ?
- Na pewno . - Otarł mi łzy .
Nastrój poprawił mi Lou , który wariował w samochodzie.
Dojechaliśmy , tam pare dziewczyn prosiły chłopców o zdjęcia , nagle jakaś dziewczyna miała z jakieś 16 lat , podeszła do mnie.
- Hejj , ty jesteś Sophie tak . ? dziewczyna Nialla . ? - Spytała.
- No tak.-Uśmiechnęłam się.
- Mogę z tobą zdjęcie . ? Proszę .
- Dobrze .
Ucieszona dziewczyna odeszła odemnie .
- Widziałeś to . ?! - Spytałam Nialla.
- Widziałem .- Uśmiechnął się i objął mnie .
Chłopcy wypożyczyli nam łyżwy . Ubraliśmy raz dwa i weszliśmy na lodowisko.
- Niall , ja serio nie umiem jeździć . - Powiedziałam.
- Pomogę Ci ,będę cały czas trzymał Cię za rękę.
Pocałowałam go .
- A to za co . ? - Spytał z uśmiechem.
- Za to , że jesteś.
Louisowi , też nie szło za dobrze .. Pomagał mu Zayn .
Niall jeździł ze mną za rękę , po 20 min , zaczęłam perfekcyjnie jeździć.
Po godzinie , zeszliśmy z lodowiska , poszliśmy do budki , po gorącą czekoladę.
//
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz