Po tym jak Harry zaśpiewał mi swoją zwrotkę - Little Things byłam w siódmym niebie . I to jak obejmował mnie podczas snu było niesamowite . Obudziłam się całkowicie przytulona do torsu Harr'ego . Spojrzałam na niego , jeszcze smacznie spał . Do naszego pokoju wparowali chłopcy . Byłam pewna , że zaczną gadać coś o tym co zobaczyli .
- A co wy tutaj .. - zaczął Louis . Zaraz cała reszta wybuchnęła śmiechem .
Harry otworzył oczy.
- Umiecie pukać pacany . ?! - krzyknął Harry . Szybko wstałam z łóżka wzięłam swoje ciuchy z szafy i pobiegłam do łazienki się przebrać. Co tu ukrywać . ? Cieszyłam się , że zostałam u Hazzy na noc . Było świetnie . Wyszłam z łazienki i skierowałam się do sypialni Harr'ego .
- To dzięki , za mile spędzony czas . - uśmeichnęłam się .
Było świetnie , ale ja już będę spadać . - Związałam sobie włosy w kitka .
- Tosz , zostań jeszcze zjemy śniadanie .. - powiedział Harry .
- Nie dzięki , nie jestem głodna . - usmeichnęłam się.
A poza tym , umówiłam się z kolegą . - odparłam.- To pa chłopaki . - odparłam.
- Narazie . - odpowiedzieli.
- uuu , kolega . ? serio . ? Harry ma konkurencje . - odparł Niall.
Wychyliłam się zza drzwi .
- Kolega , Niall . - uśmiechnęłam się do Harr'ego , a on odwzajemnił uśmiech . Wyszłam z mieszkania chłopców i wzięłam taksówkę , mój dom był dosyć daleko od nich , a pogoda była nieciekawa.Podałam adres i zapłaciłam taksówkarzowi.Weszłam do domu , ogarnęłam mieszkanie i przebrałam się . Ktoś pukał do drzwi , nie zdąrzyłam załozyć na siebie koszulki . Spojrzałam przez wizier - To Chris. Otworzyłam drzwi .
- Co ja tu widzę - powiedział .
- Odpuść sobie . - Wpuściłam go .
Zamknął drzwi i usiadł na kanapie .
- Gdzie byłaś . ? - zapytał .
- Co Cię to obchodzi .? - uśmiechnęłam się.
- Była u tego Harrego . ? - zapytał .
- Tak byłam , na noc nawet Ci powiem . - odparłam.
- Nie chodź tam .. - powiedział.
Proszę .. nie chodź tam .
- Chris , ja go bardzo lubię .. Nie zabronisz mi tego . - powiedziałam.
- Tosz , on Cię rzuci , już niedługo , on nie leci na takie panny jak ty . - powiedział.
- Wyjdź stąd . - powiedziałam wskazując na drzwi.
- Emily , ja .. -
- Wyjdź z tego mieszkania . ! - krzyknęłam , po czym Chris wyszedł . Popołudnie spędziłam dość nudno , potem Loui zadzwonił.
- Heej Emily , idziesz z nami do klubu . ? - zapytał .
- No nie wiem , mogę iść w sumie , wieczór mam wolny . To o której . ? - zapytałam.
- Em , zanim Harry umyje włosy .. - zaśmiałam się.
- Tak , o dwudziestej . ? - odparł.
- Okej , pasuję mi .
- To wpadniemy po Ciebie , narka . - powiedział.
- Do zobaczenia . Odłożyłam komórkę.Więc wieczór mam zaplanowany ! Poszłam do swojej niewielkiej garderoby i zaczęłam w niej nurkować.Postanowiłam , że ubiorę małą czarną , do tego kremowe szpilki , i kremowa kopertówka . Posiedziałam jeszcze chwilę oglądając telewizję.A tam co . ? Zdjęcie moje i Harr'ego na plaży , w trakcie pocałunku , a pod zdjęciem podpis - ' Nowa wybranka Harr'ego Styles'a ? ' No to nieźle już widzę pełno hejtów na mnie na twitterze . Westchnęłam , popatrzyłam na zegarek , dziewiętnasta dziesięć - mogę zacząć się przygotowywać.Ubrałam się i poszłam do łazienki przygotować resztę . Włosy lekko zakręciłam lokówką pomalowałam się troszkę mocniej , ale to co zawsze , róż na policzki , tusz , kredka . Wyrobiłam się na czas , chłopcy zapukali do mieszkania i weszli .
Wybiegłam z łazienki .
- Emily ... - zaczął Harry.
Przesadziłaś ... - zaśmiał się.
Świetny pisz następnego ! :DD
OdpowiedzUsuńsuper..dawaj nastepny ! :)
OdpowiedzUsuń