czwartek, 27 grudnia 2012

Chapter twenty . ♥

Podszedł do mnie i objął mnie w pasie .
- Pójdziesz ? - zapytał ponownie .
- Tak pewnie . - pocałowałam go .
- Tylko .. Ja tak jakby pogodziłem się już z Niallem .  Pytał czy może iść z nami . - odparł.
- Tak pewnie . Przeszło mi całkowicie . A poza tym przyjaźnicie się . - uśmiechnęłam się szeroko .
- Super . To idę się przebrać . - odparł .
- Okej , tez idę się ubrać , raczej nie pójdę w tym wydaniu . - zaśmiałam się i poszłam w stronę garderoby.Wzięłam potrzebne rzeczy i zmierzyłam w stronę toalety . Po pół godzinie byłam przebrana w to . ; To :3 .
Kiedy wyszłam z łazienki chłopcy czekali już na mnie siedząc na kanapie .
- Cześć mała . - odparła uśmiechnięty Louis .
- Cześć wam . ! - przytuliłam każdego . Nawet Niall'a , było widać że Niall czuję się trochę nie komfortowo.
Wyszliśmy z mieszkania , zamknęłam je i ruszyliśmy . Harry złapał mnie w pasie .
- Wyglądasz cudnie . - szepnął mi do ucha Harry . Uśmiechnęłam się do chłopaka , wyszliśmy z budynku zmierzyliśmy w stronę ulubionych sklepów chłopców . Aż bałam się co wybiorą zajęłam się Louisem - wspólnie wybraliśmy odpowiednie ciuchy , poszedł do przebieralni . Tak samo było z Harr'ym , Liam'em i Zayn'em . Poszłam do Niall'a , któy biedny motał się wśród regałów .
- Co nie radzisz sobie ? - zaśmiałam .
- Nie bardzo . - odparł.
- No to zaraz coś się znajdzie . - uśmiechnęłam się do blondyna . Po chwili szukania , znalazłam coć odpowiedniego .
- A to ?
- Pójdę przymierzyć .- uśmiechnął się uroczo , poszłam razem z nim . Niall wszedł i zasłonił przymierzalnie .
Bez pytania zajrzałam do przymierzalni , Niall był jeszcze nie ubrany nie miał koszulki .
- Em .. przepraszam .. - powiedziałam zawstydzona . Niall się zaśmiał .
- Juz , możesz zajrzeć . - ozanjmił .Zerknęłam .
- No i idealnie . - odparłam .
Weś tę koszulkę , do twarzy Ci w niej . - uśmiechnęłam się delikatnie .
- W takim razie okej . - odpowiedział . Poszłam do chłopców . To samo , każdemu wszystko się podobało , zmierzyliśmy w stronę kasy . Trochę wydali , jednak co to dla nich .
- Wejdziemy do jeszcze jednego sklepu ? Chciałam tam zajrzeć . - zapytałam.
- Jasne . - odpowiedział Harry. Weszliśmy do sklepu , szukałam jakiś ciekawych ubrań , w oko wpadła mi ciekawa sukienka .
- Harry , pójdę ją przymierzyć . - oznajmiłam.
- Pójdę z Tobą . - powiedział.
Zaśmiałam się .
- Poradzę sobie . - zmierzyłam w stronę przebieralni . Postanowiłam ja kupić .
- Bierzesz ? - zapytał Harry.
- Tak . - wyjęłam portfel z torebki .
- Daj spokój . - zabrał mi go .
- Harry , to już drugi raz .
- I dobrze . Pogódź się z tym , ja będę za Ciebie płacił . - Pocaował mnie w policzek . Wyszliśmy ze sklepu , reszta chłopaków czekała na zewnątrz .
- To jak , nadal bęziesz mieszkać u nas ? - zapytał Zayn .
- Nie .. raczej u siebie . Ale dziękuję . - uśmeichnęłąm się .
- Harry , mieszka z Tobą . ?
- Na to wygląda . - uśmiechnął się . Poszliśmy w swoją stronę , a chłopcy w swoją .
- To już jutro . - powiedział Hazza.
- Nie pomagasz .. - odparłam .
Harry cmoknął mnie w usta.
- Tylko tydzień . - odparł i przytulił mnie na środku ulicy .
Też nie chcę tam jechać , ale muszę . - odparł.
- W porządku ja rozumiem . - uśmiechnęłam się i ruszyliśmy w stronę domu .
__
GUPII..____. 

1 komentarz:

  1. Fajny ! :D Czekam jak zwykle z niecierpliwością na następny :33

    OdpowiedzUsuń