piątek, 25 stycznia 2013

Chapter free .

Obudził , mnie zapach kawy i naleśników z kuchni , pomyślałam , że Liam już zszedł i wziął się za śniadanie . Ubrałam kapcie i zeszłam na dół do kuchni . Ze schodów zauważyłam , że to jednak Zayn pichci w kuchni . Obawiałam , zejść się do kuchni , Zayn nie powiedział nic takiego co , mogłoby mnie zranić . Wręcz odwrotnie , Zayn próbował pocieszyć mnie , po rozstaniu z Mattem . Weszłam do kuchni . Usiadłam na wysokim krześle .
- Przepraszam . - odparłam . Zayn się uśmiechnął .
- Za wczoraj ? Trudno , nie każdy musi się lubić . - odparł .
Napijesz się kawy ? - zapytał , przytaknęłam i podsunęłam mu filiżankę . Po chwili Liam zszedł na dół .
- Cześć wam . - odparł , po czym pocałował mnie w policzek na powitanie .
- Jakie plany na dziś ? - zapytał Zayn .
- Ja , posiedzę w domu , zaproszę przyjaciółkę . - odpowiedziałam , biorąc kęs naleśnika .
- A tak poza tym Vivien , nie masz ochoty , się wprowadzić ? Tu do nas ? - zapytał uśmiechnięty Liam .
- Nie dzięki . Radzę sobie . - odgarnęłam kosmyk włosów .
- Daj spokój , po co masz płacić , za wielkie mieszkania , plus będziesz siedzieć sama ? U góry , masz swój pokój . - mówił uśmiechnięty Liam .
- Nie wiem ..
- Egh , jeśli chodzi Ci o mnie , nie będę wchodził Ci w drogę . - powiedział Zayn , ze słodkim grymasem na twarzy .
- W takim razie w porządku , pojedziesz ze mną po rzeczy ? - zwróciłam się do Liama .
- Mhm , idź się przygotować . - odparł Liam , włożyłam talerz i filiżankę do zmywarki , przechodząc koło bruneta , Zayn przejechał ręką po mojej nodze , udając głupiego . Stwierdziłam , że to przypadek nie robiłam , nie potrzebnej afery i poszłam na górę się ubrać . Postawiłam na : TO , włosy związałam w koka . Liam wszedł do mojego pokoju .
- Gotowa ?
- Tak , możemy jechać . - uśmiechnęłam się . Zeszliśmy na dół , Zayn siedział na kanapie , oglądając telewizję .
- świetnie wyglądasz . - odparł , lekko przygryzając wargę .
- Dzięki . - odparłam , uśmiechając się od niechcenia . Wsiedliśmy do samochodu Liama . Zapięliśmy pasy i Liam odpalił auto .
- Spróbuj , chodź uszanować Zayna . - powiedział Liam , czułam się zbliża się '' ta '' rozmowa.
- Liaś , ja go szanuję . Po prostu go nie lubię , tłumaczyłam Ci czemu . - odrzekłam , patrząc przez okno .
- On taki nie jest uwierz . - odpowiedział Liam .
- Ja wiem swoje , ty wiesz swoje . Odpuśćmy . - odparłam . Dojechaliśmy , wysiadłam z Liamem . Weszliśmy do bloku , wjechaliśmy na trzecie piętro . Odkluczyłam mieszkania i weszliśmy do środka .
- Poczekaj tu . - uśmiechnęłam się , i poszłam do sypialni po rzeczy . Miałam , dwie niewielkie walizki . Pakowanie nie zajęło mi długo . Liam , zabrał jedną z walizek . Zbieraliśmy się do wyjścia . Na dworze , rozpadało się . Szybko wsiedliśmy do auta , Liam odjechał i w niespełna dziesięć minut byliśmy pod domem. Szybko weszliśmy do domu , a tam co ? Zayn na kanapie , z jakąś dziewczyną która siedzi mu na kolanach , ewidentnie ze sobą flirtują , momentalnie całują się nawzajem . Spojrzałam na Liam'a.
- Mówiłam ?!
- Em , Zayn .. kto to ? - zapytał zawstydzony.
- Christin . - uśmiechnął się .
Jest naszą fanką . - odparł zadowolony . Dziewczyna wstała z kolan Zayna i pogodnie do mnie podeszła .
- Miło mi cię poznać . - odparła z uśmiechem .
- Współczuję Ci z nim . - odparłam , z trudem podnosząc walizkę . Liam , podbiegł do mnie , wziął ją ode mnie i pomógł mi z nią iść na górę .
- Mówiłam Ci ? - zwróciłam się ostro do Liam'a .
- Długo z nikim się nie spotykał . - tłumaczył go .
Chodź , posiedzimy sobie u mnie , zrobię kakao , zjemy coś ? - zapytał Liam .
- Okej . - zaraz przyjdę . - uśmiechnełąm się . Kiedy , już byliśmy u Liama , doszedł Zayn . Niestety , w tedy coś mi odbiło ..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Taki o .:D ! xd ♥ / 4 komentarze - next .;))

4 komentarze: