- Wybacz, że stawiam cię w takiej nie komfortowej sytuacji, nie chcę stracić Natalie, ale nie myśl sobie, że jesteś dla mnie obojętny, wiesz, że cię kocham prawda? Ja po prostu...
- Jesteś zakochany, to zrozumiałe, że chcesz mieć więcej prywatności spokojnie. Jestem Ci wdzięczny, że podniosłeś mnie na nogi. Dzwoniłeś do tego Larry.. um Louisa?
- Tak, do Louisa. Cieszę się, że cię pozna. Opowiadałem mu dużo o Tobie, jest zachwycony. I wiesz co?
- No co?
- On lubi chłopaków. - Liam uśmiechnął się szeroko, uwielbiał się o to ze mną droczyć.
- Przestań, nie jestem gejem.
- Oh serio? a kto ostatnio...
- Nie wracajmy do tego. - uśmiechnąłem się wspominając tamtą chwilę, było naprawdę miło kiedy Niall zabrał mnie wtedy nad jezioro i, to tam pierwszy raz się pocałowaliśmy. - Ugh, jestem bi okey?
- Niech będzie. - zaśmiał się Liam, pijąc chłodną herbatę. Złapał swój telefon, uśmiechając się do małego ekranu komórki. - To Natalie, wraca do domu. Tak za nią tęskniłem.
- Wiem, zauważyłem. Będę zmykał, trochę się denerwuję przed spotkanie z chłopakami, spotkałem się z nimi jeden raz na imprezie, ugh będzie dziwnie.
- Pokochają Cię, tak jak ja. Chodź tu, zrobimy niedźwiadka.
- Oh, Liam wiesz, że ja... - nie dokończyłem myśli, kiedy poczułem umięśnione ręce Liama na swojej szyi.
- Będę tęsknić.
- Nie wyjeżdżam do innego miasta, przeprowadzam się pół godziny dalej. - zaśmiałem się, poprawiając włosy. Kocham Cię, Li.
- Nie mów Natalie, ale ja ciebie też i, to najbardziej na świecie. - pocałował mój policzek. - Narka.
Zima tego roku była okrutna, jest godzina 17:00 na dworze ciemno, a temperatura wynosi -15 stopni, na szczęście miły Pan kierowca zaproponował mi darmową podwózkę.
- Gdzie jedziesz? - zapytał, odpalając silnik.
- Um, chwilka. - wyjąłem kartkę z napisem ulicy. - Sallem Street, mam mieszkać z dwoma chłopakami. Martwię się, że się im nie spodobam. - zaśmiałem się. - No trudno, trzeba sobie radzić.
- Oh Harry, przestań pieprzyć. - odparł, stając na światłach. - Przygotowałem Ci pokój, lubisz fioletowy kolor? - uśmiechnął się, to rzeczywiście Louis. Te delikatne rysy twarzy i wysoki głos pozwoliły mi go odczytać.
- To ty Louis? - zarumieniłem się.
- Jedziemy do domu, pewnie zmarzłeś. Co ja mówię, widzę, że zmarzłeś. - skręcił w prawo. - Cieszę się, że u nas zamieszkasz. Nie przestrasz się bałaganu, ok? Zayn miał ogarnąć, ale pewnie siedzi ze swoim chłopakiem, są bardzo mili. Spodoba Ci się u nas, nie denerwuj się, aha i najważniejsze. Czuj się jak u siebie, bo w sumie będziesz u siebie. - zaśmiał się, parkując pod blokiem. - Jesteśmy, daj pomogę Ci. - wysiadł z auta po czym otworzył mi drzwi, biorąc ode mnie walizki.
- Dzięki. - uśmiechnąłem się, wysiadając z auta. Weszliśmy do budynku, kierując się do mieszkania. Chłopcy mieszkali na parterze, lepiej dla mnie. W domu był czysto i przytulnie, ogólnie wywarł na mnie dobre wrażenie. Zayn rzeczywiście siedział z kimś na kanapie, po chwili wstał witając się ze mną.
- Wow posprzątałeś. - odparł Louis, rozbierając się z kurtki.
- Chyba nie myślałeś, że zastanę gościa w syfie, hm?
- Jasne, że nie no co ty. - zaśmiał się Louis. - Chodź pokażę Ci pokój. - położył dłoń na moich plecach, pchając mnie w stronę pokoju. Nie był za duży, ogólnie całe mieszkanie nie było duże, ale wystarczające dla naszej trójki.
- Wejdź. - powiedział Louis, popchnąłem drzwi wchodząc do pokoju. Był świetny, świetnie urządzony. Ciemne brązowe ściany, duże czarne łóżko na środku pokoju, parę obrazów, białe półki i kilka szafek. Podobało mi się.
- Może być?
Odwróciłem się, uśmiechając się szeroko.
- Jest świetnie, dzięki.
- Nie ma sprawy, a teraz przebieraj się i chodź na dół poznamy się lepiej. Ile łyżek cukru do herbaty?
- Trzy.
- Ok, trzy, trzy muszę zapamiętać. Trzy, trzy. Okej lecę.
okej?
JEZU SUPER <3333 Ja jestem z Chełmna (wyczytałam z zakładki o mnie że jesteś z Grudziądza :33) A Chełmno jest nie daleko. Zapraszam do mnie: http://hi-sandal-imagine.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJest dobrze, nawet bardzo :)) Tylko mogłabyś zrobić jakiś wstęp i spis postaci bo nie bardzo mogę się w tym połapać xD Ale tak to jest dobrze :33
OdpowiedzUsuńŚwietne! PISZ DALEJ! Proszę daj rozdział jeszcze dzisiaj! :333
OdpowiedzUsuńPisz dalej, jest cudowne <3
OdpowiedzUsuńAle świetny!!!! Czekam na nexta! <3 Zapraszam do mnie http://littledreamdirection.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚwietny początek ;)
OdpowiedzUsuńhttp://closertotheedgeblog.blogspot.com/
Świetny początek :)
OdpowiedzUsuń