sobota, 15 września 2012

Chapter 2.♥

Dobiegała 1:00 . Bawiliśmy się świetnie . Podczas mojego wolnego tańca z Naillem , widziałam Caroline , która w rogu klubu , przytulała się z Louisem..Wyszliśmy całą grupa , z klubu .
- Dobra , to my już pójdziemy.-oznajmiłam chłopakom.
Na co Caroline przytaknęła.
- Ej , ej dziewczyny .. Nie póścimy was same do domu .. - Powiedział Zayn.
- Al.. - nie dokończyłam.
- Nie ma , ale . - powiedział Niall , po czym obiął mnie z boku w pasie.
Tyle , kolesi się tu kręci ..
- Znaleźliśmy was pierwsi - powiedział Harry .Na co cała grupa się zaśmiała.
- No ok . - odparłam . Mieszkamy tam nie daleko , na tamtej przecznicy .
Może wpadniecie ? - spytałam.
- Chcielibyśmy .. - odparł Niall . Ale nie możemy. Jutro mamy spotkanie z fanami, więc nie możemy . I do tego , jutro rano ..
Ale potem , mamy wolne popołudnie .. Znaczy , ja mam tylko wolne popołudnie , bo wieczorem , ze mną wychodzisz prawda . ? - zapytał.
- Tak , dobrze .. - Uśmiechnęłam się.Ale po południu , możemy gdzie razem wyskoczyć.-oznajmiłam.
- Czyli .? - spytał.
- O ! wesołe miasteczko ! - odezwał się Harry.
- Mi pasuje .- odpowiedziałam z Caroline.
- No to jesteśmy umówieni .- Niall się do mnie uśmiechnął.. tak ciepło .. To było miłe uczucie.
-Ej , Liam .- powiedziałam.
- Tak Sophie . ? - Zabierz jutro Danielle .
- Serio . ?
- No pewnie .! - Chętnie ją poznam , wydaje się być , miła i ciepła.
- No ok , w porządku ucieszy się dzięki . - Podszedł , i pocałował mnie w policzek. Znamy się dopiero od paru godzin , a już zachoowujemy się jak najlepsi przyjaciele , to fajne .
- Louis , też zaproś Elke . - odparłam.
- Wolałbym nie .. - Nagle posmutniał Lou .
- Coś się stało .. ? - spytałam.
- Sophie .. jesteś kochana , że tak się martwisz .. Ale wolałbym o tym nie mówić..
- W porządku .. Ale cokolwiek się stało , masz nas Lou.! - Uśmiechnęłam się .
- Dzięki .. - Uśmiechnął się Lou.
Prawie dochodziliśmy do naszego budynku .
- Eleonor zerwała z nim , dla innego typa . - szepnął mi na ucho Niall.
- Nie ma serca , Lou jest świetny ..
- Widać , leciała na kasę..- oznajmił.
Cały czas do siebie szeptaliśmy.
- A chłopaki .. - Mówiłam już normalnie.
Zwrócili na mnie uwagę.
Cokolwiek o nas myślicie .. My z Caroline bardzo was polubiłyśmy ... i serio , my nie lecimy na kasę , ani nic takiego  .. - powiedziałam.
- Sophie .. głuptasie . - Odparł Harry.
My poznajemy po tym ludzi . i Serio , my was też bardzo polubiłyśmy , aż chyba za bardzo .. Aż , nie chcę mi się z wami żegnać ..- Zrobił smutną minę Harry .
- Cieszę się . I to bardzo ..-odpowiedziałam.
- No to tu . - powiedziała Caroline .
To do widzenia chłopcy . - Pożegnaliśmy się , przytuleniem.
- To do jutra tak . ? - Spytał Zayn.
- Na pewno.- odparłam.
- Przyjedziemy po was . - Powiedział Niall.
- W porządku .
- Jutro zadzwonie . - Dopowiedział jeszcze Niall.
Uśmiechnęłam się . - Pa , chłopaki .
Zayn wysłał mi buziaka By zrobić Niallowi na złość , bo puścił mi oko.Po czym Niall szturchnął go .
Wszyscy się zaśmiali.
- To dla Nialla. ! - krzyknęłam koło budynku. Wysłałam mu , buziaka  i zrobiłam serce z rąk .
Niall , to powtórzył , i zarumienił się.
 Weszłam z Caroline do mieszkania , i pierwsze co żucilam się na łożku .
- jezu .! - To był świetny wieczór..
- Niewiarygodny .. - odparła Caroline leżąc koło mnie.
Ty młoda , widziałam jak obściskiwałaś się z Lou .
- No wiem .. - zaśmiała się.
- Twoje marzenie się spełnia .- odparłam.
- No taak .! A ty jak tam z Niallem ..
- Wiesz .. Niall , jest świeny opiekuńczy i wgl ..
Ale na razie nie robię tego pierwszego kroku .. Bo boje się , że to tylko zauroczenie .. I , że potem się rozmyśle .. Ale dobra . - powiedziałam.
Idę się ubrać w pidżamę , bo jestem padnięta..
- Uda wam się , zobaczysz..No , ja też już idę , pójdę jeszcze zmyć makijaż.
- To dobranoc młoda.- powidziałam , przykrywając się kołdrą.
- I nawzajem . - odpowiedziała.
Wieczór był przecudny , nie do wiary .. my . ? zwykłe dziewczyny z Londynu , zaprzyjaźniły się z chłopakami z 1D ? .. Coś pięknego .. Do tego idę , się jutro z nimi spotkać.A wieczorem czyżby randka z Nillem Horanem .? ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz