Chapter Forty three .

Obudziły mnie śmiechy reszty chłopców . Otworzyłam zaspane oczy i podtrzymałam się rękami . Cała czwórka siedziała uśmiechnięta na kanapie .
- Cześć chłopaki . - przeciągnęłam się . Harry dał mi na powitanie całusa . - Co wy tu już od samego rana . - uśmiechnęłam się .
- Em , tak nie mogliśmy już spać . - zaczął Liam .
- Aha . - powiedziałam znacząco .
- Ej , mam pomysł . - odparł Zayn .
Zróbmy dzisiaj Emily , taki .. jej dzień! Nie będzie musiała sprzątać , gotować czy cokolwiek . - uśmiechnął się . Zaśmiałam się i spojrzałam się na Harr'ego .
- No co ? Należy Ci się . - pocałował mnie .
- Niech wam będzie . Ale tylko dziś .- odparłam , chłopaki przytaknęli i zeszli do salonu . Wstałam z łóżka i skierowałam się do szafy , ustałam przednią stwierdzając , że nie mam się w co ubrać .
- Mógłbym Ci dziś wybrać strój ? - zapytał uśmiechnięty . - Jasne . - uśmiechnęłam się . Usiadłam na łóżku . Harry '' buszował '' w szafie , w końcu podał mi ubrania + dodatki i kosmetyki .
- Czekam . - uśmiechnął się , całując mnie w policzek . Skierowałam się do łazienki , Harry wybrał świetnie! Zadowolona wyszłam z łazienki i poszłam do sypialni , gdzie Harry również się przebierał i stał bez koszulki . Nie przeszkadzało mi to . - I jak ? - zapytałam , a Harry się odwrócił . - No ! Cudnie . - objął mnie i pocałował . - Wiesz co .. czasami tak myślę , że to jest nie możliwe . Ty jesteś Harry Styles .. pomysł . Milion nastolatek , marzy aby chociaż dotknąć Cię za rękę , a ja mieszkasz z całym One Direction .. - odparłam . - Ciesze się , że akurat jestem z tobą z nikim innym . - zaczął mnie całować . - Ubieraj się Styles. - dotknęłam jego umięśnionego brzucha . - Niemożliwe . - Harry się zaśmiał a ja zeszłam na dół . Chłopcy pracowali jak mrówki . Usiadłam na kanapę i wzięłam czasopismo do ręki . Skoro mam wolny dzień to czemu nie ? Chłopcy z wszystkim się uporali . Wybiła godzina szesnasta , razem z Harr'ym siedzieliśmy na kanapie wtuleni w siebie . - Te Styles! To , że Emily ma dzień wolny to nie znaczy , że ty też . - powiedział Liam , który odkurzał . - Kiedy wrócimy do domu , wynagrodzę wam to . - powiedział . Zayn patrzał na niego . - Weź tak nie mów , bo ma skojarzenia . - skrzywił się , a reszta się zaśmiała . Chłopcy , podali do stołu . Zjedliśmy obiad i mieliśmy czas wolny . Harry wyszeptał mi do ucha , że ma dla mnie niespodziankę . Zarzuciłam na siebie , czarny sweterek i wyszliśmy . Harry złapał mnie za rękę i ruszyliśmy .
- Dokąd ? - zapytałam .
- Na plażę . - uśmiechnął się . W końcu dotarliśmy , było niesamowicie , słońce właśnie zachodziło , co dawało przyjemniejszy nastrój . Harry kazał usiąść mi się na wielki klif , zrobiłam jak kazał . Zaraz usiadł się koło mnie . Był zdenerwowany .
- Harreh , okej ? - zapytałam , kładąc rękę na jego kolano .
- Tak pewnie . Trochę się denerwuję . - Harry wstał .
- No ale czym ? - również wstałam . Harry , podciągnął rękaw od bluzy , ukazał mi się tatuaż z napisem '' Marry me ? '' Spojrzałam na Harr'ego , stałam na przeciw jego oszołomiona . Harry się uśmiechał , nadal pokazując tatuaż .
- Harry , ja .. tak pewnie! - Przytuliłam się do niego , płacząc .
Jesteś nienormalny , że tatuaż ?! - zaśmiałam się , całując go . Harry się zaśmiał. Położyliśmy się , Harry zaczął mnie całować , po szyi , brzuchu .
- Zróbmy to . - zaśmiał się .
- Harry , po ślubie . Obiecuję . - odparłam .
- Trzymam Cię za słowo . Matko , zapomniałbym ..- Wyjął z kieszeni pierścionek . Złapał moją dłoń i założył mi go na palec . Usiedliśmy się koło siebie wtuleni , rozkoszując się wspaniałym krajobrazem .
- Jesteśmy małżeństwem . Nadal nie mogę tego pojąć . - przytuliłam się do niego .
- Ja tak samo . - uśmiechnął się . - Będziesz panią Styles . - zaśmiał się i sprzedał mi buziaka .
______________________________________________________
Heeej kochane . ♥ Podoba się ? :D Mam nadzieję . ^^ ♥ 4-5 komentarzy - next. :3 ♥♥♥